FARBY AMAZONA NAJTANIEJ W POLSCE !!! KUPISZ W MOJEJ GALERII !!!

FARBY AMAZONA NAJTANIEJ W POLSCE !!! KUPISZ W MOJEJ GALERII !!!
KLIKNIJ I ZOBACZ PALETĘ KOLORÓW

Obserwatorzy

To ja "we własnej osobie"

To ja "we własnej osobie"
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

Wielka wyprzedaż w Art. Galerii Kaprys !!!

Wielka wyprzedaż w Art. Galerii Kaprys !!!
Zobacz koniecznie, dużo okazji !!!

piątek, 28 maja 2010

Wiosenne broszki kwiatowe.

Doba ma za mało czasu ...
W nocy powstało kilka broszek, rano wykorzystując chwilkę ze słońcem, szybko zrobiłam zdjęcia.
Zapraszam do obejrzenia ;-)



Teraz jakoś bardziej "pokręcone" mi wyszły ;-)












Z ostatnio wykonanych, chyba najbardziej bliska memu sercu jest ostatnia broszka ;-)
Jakie Wam najbardziej się podobają ???

czwartek, 27 maja 2010

Dziś deku bratkowe.

Dziś komplecik bratkowy ;-)






Dziś tak szybciutko, mam dużo spraw do zalatwienia i sporo pracy ...
Przygowuję rzeczy do nowej galerii o wdzięcznej nazwie " Szuflada ".
Mam nadzieję, że szybko się z nimi uporam i jak odwiedzę  właścicielkę galerii, to pozwoli mi zrobić w środku zdjęcia ;-)
Wtedy z miłą chęcią je Wam zprezentuję.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze !!!

środa, 26 maja 2010

Matka, mamusia, mama .... różnie na Nie mówimy, ale kochamy tak samo mocno !!!












Dziś 26 maja święto wszystkich Mam.

Dla wszystkich i dla każdej z osobna, życzę samych słonecznych dni, dużo zdrowia i wiele odporności na wybryki swoich pociech, bez względu na, to czy są małe czy też już dorosłe !!!





Były wytrwałe w przekazywaniu nam wiedzy.



Zabierały na spacery.




Podlotki i młode damy zabierały na zakupy ;-)



Zawsze służą pomocną dlonią.



Uczyy nas prac domowych.






Zawsze czuwały nad nami .
Były piękne i wszpaniałe dla swoich pociech.


Dziś kochane Mamy wam za to dziękujemy i choć może za rzadko wam, to mówimy kochamy Was !!!

Niech dobre anioły zawsze Was strzegą !!!


Takiego dnia jak dziś biegniemy do Was z kwiatami i składamy życzenia.



Wasze zawsze małe dzieci !!!

A to moja Mamcia żartownisia ;-)


Lubimy się czasem "powygłupiać" i uśmiać z tego do łez ;-)


Zaraz do Niej biegnę poświętować dzisiejszy dzień !!!

wtorek, 25 maja 2010

25 maja - losujemy !!!

Było mało czasu, ale muszę powiedzieć, że dużo osób się zapisało na moje Candy, aż 42 wpisy.

Wszystkim dziękuję za odwiedziny, każdą nową osobą posiadającą blog odwiedziłam.

Ekspresowe Candy czas wylosować.

Spora górka losów się uzbuerała.



Wrzucamy do maszyny losującej, dziś jest nią osłonka w kształcie łabędzia ;-)



I mieszamy ...






Losujemy i już mamy zwyciężczynie !!!



Turkusowa broszka dla AgnieszkiMD ;-)





Fioletowa dla Jasmin ;-)

Kochane gratuluję i proszę o adresy na maila:


Niebawem nowe Candy i przygotowuję przedmiocik do zdobycia ;-)

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam częściej do siebie !!!





poniedziałek, 24 maja 2010

Konwalie i niezapominajki.

Dziś prezentuję Wam dwa przedmiociki dekupażowe zdobione wzorem kwiatków konwali i niezapominajek ...








Mała odmiana od fioletów...











I taki mały bluszczowy akcencik.



Kochane od 24 godziny można zapisywać się na Candy Ekspresowe, jutro rano losowanie ;-)

niedziela, 23 maja 2010

Filiżanka z Irysem.

Dziś przy niedzieli niech będzie trochę odmiennie ;-)
Jak wiecie z moich poprzednich postów, zbieram porcelanę, dziś chciałam Wam zaprezentować jeden z moich ulubionych zestawów śniadaniowych.


Taki toszkę inny zestawik, od typowej filiżanki z dwoma talerzykami.
Zawsze cieszy on moje oczy.
Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu ...

Oto i on.









Kochane dziękuję Wam za miłe komentarze i wpisy w moim Candy !!!
Chciałam tylko dodać, że wszystkie nowe osoby, które mnie odwiedzają i zostawiają po sobie ślad w postaci komantarza; odwiedzam ;-)

Dla wszystkich odwiedzjących i komentujących wirtualny irys ;-)



Zdjęcie zaczerpnięte z sieci.


sobota, 22 maja 2010

Niezapominajki kwiatki z bajki !

Dziewczyny chciałam Wam podziękować za reakcję na mój wczorajszy post; z ręką na sercu przyznaję się, że się zazłościłam...
Ale dziś mogę powiedzieć, że się z niego cieszę, odpowiedziałyście licznie na moje słowa i za to jestem Wam wdzięczna, podniosłyście mnie " na duchu".

A teraz obiecane deku ...


Ostatnie prace, wczoraj pojechały do galerii i może już są u nowych właścicieli ;-)

Zapraszam od obejrzenia.


Taki sobie komplecik ;-) niezapominajkowy...



Bardzo lubię ozdabiać spryskiwacze, fajnie mieć mydełko w płynie w eleganckim opakowaniu a nie w plastikowej butli ...







Wiecie ja, to jakaś straszna baba jestem, bałagan w pracy mi nie przeszkadza ale w łazience strasznie !
Nie lubię wystawek butelek z tysiącem różnych specyfików... najlepiej wszystko bym schowała ;-)
Dlatego wymyśliłam pudełeczko na szczotkę i pastę do zębów...


Wiem, wiem każdy ma jakiegoś bzika...




Aha ale żeby było jasne ;-) ozdoby mi nie przeszkadzają, zatem nie mam łazienki "labolatorium"




Jak szaro - niebieskie kaczki przysiądą sobie z boczku i pilnują lusterka, to już jest fajnie ;-)












Kochane pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej i słonecznej niedzieli !!!

piątek, 21 maja 2010

Pchli Targ 2 i odważni anonimowi...

Miało być dziś miło i przyjemnie, ale będzie o czymś innym...
Przepraszam Was z góry za to, ale jestem zbulwersowana i chciałam się z Wami podzielić moim myślami...
Wiecie jak to jest kiedy człowieka coś męczy a się nie może wypowiedzieć.

Zatem taka historia mi się przydażyła ( nie pierwszy raz ), ale dziś wybuchłam.
Wystawiłam dziś kilka przedmiotów na Pchlim Targu 2 http://pchli2.blogspot.com/
dziewczyny często pytają o różne dekorowane przedmioty, zatem pomyślałam, że czas przewietrzyć składzik i może coś znajdzie swojego właściciela a mnie da miejsce i możliwość zrobienia czegoś innego.
Pełna optymizmu wybrałam rzeczy tylko z lawendą - wiem, że wiele z Was lubi ten motyw...
Ceny dałam naprwdę niskie, tak żeby było miło dla kupujących, że mogą sobie na nie pozwolić a ja żebym miała zwrot za surowiec i średnio jakieś 5 góra do 10 zł na czysto z przedmiotu...

Wydawałoby się, że będzie miło, ale ...
Nie bardzo rozumiem skąd bierze się w ludziach dziwna zawiść czy chęć dokopania innym ...
Czy to zazdrość ???
Czy taka zawziętość sama nie zrobię, to innym dokopię....
Dodam, że już mi się to zdarzało wcześniej, ale jakoś wtedy nie zrobiło to na mnie większego wrażenia aż do dziś...
Otrzymałam pod jednym przedmiotem taki komentarz :
Dodam, że oczywiście osoba go pisząca nie miała odwagi żeby wystąpić w nim personalnie.


Anonimowy pisze...


to wcale nie są wiosenne porządki-po prostu dekorujesz rzeczy i sprzedajesz dla zysku co jest głównym przeciwwskazaniem by przebyć na pchlim targu. chcesz zarobić na swoich rękodziełach- wystawiaj gdzie indziej, proste?

Powiedzcie mi czy cena 15 zł za komplet świeczników, to dużo, to wielki zysk ???


Rozumiem, że robię jakieś straszliwe przestępstwo, chyba powinnam rozdawać darmo rzeczy a może jeszcze dopłacić komuś, że je chce ???

A wiecie co mnie najbardziej wkurzyło, to że oceniać i oczerniać ludzi, to łatwo i szybko się robi, ale brakuje odwagi żeby się podpisać pod tym !!!
Wiem, że nie była to Odynka, która dba o bloga, jak kiedyś popełniłam w cenie tzw. "czeski błąd" ( 52 zrobiłam zamiast 25 zł ) to napisała do mnie, zmieniłam i sprawy nie było.

Powiem tak, na blogu tym sprzedaje się różne rzeczy zrobione przez siebie, kawałki materiałów, koronki, nici, przedmioty codziennego użytku itp.- naprawdę, w niektórych przypadkach nie wygląda to tylko na pozbywanie się zalegających gratów... ale mnie nigdy nie przyszłoby do głowy pisać do tych osób i oczerniać ich, że chcą coś ze sprzedaży mieć... bądź co bądź każda sprzedaż przynosi jakiś dochód, jaka by ona nie była...

Po tej akcji, to naprawdę mam ochotę zdjąć te rzeczy z bloga, jak zamiosę je do galerii, to mi jeszcze podziękują i dostanę za nie więcej a przede wszystkim nikt nie będzie mnie oczerniał...

Uff ... wypowiedziałam się... ale jeszcze nie wiem czy mi lepiej....

W następnym poście będzie już dekupażowo i kolorowo, obiecuję ;-)

czwartek, 20 maja 2010

Troszkę lawendy...

Takie oto drobiazgi ostatnio popełniłam ;-)
Tak mi się troszkę lawendy zachciało ;-)



Czasami odczuwam taką wewnętrzną potrzebę zrobienia właśnie takiej a nie innej rzeczy ...



Pomyślałam szczotka i mamy szczotkę ;-)



A że lubię zawsze zrobić coś do kompletu, to pomyślałam butelka na płyn do kąpieli albo na balsam do ciała i ... jest ...



Całości aranżacji dopełnia pojemniczko - słoiczek o fantazyjnym kształcie.

Zakupiony w klamociarni 400 km od domu ;-)
To się nazywa fart !!!


Odwiedzałam dziwne miejsce z tysiącem różnych rzeczy, zgromadzonych pod gigantycznym namiotem i tam na regaliku stał sobie ten oto słoiczek, totalnie brudny i zapomniany przez wszystkich.
Ale świdrujące oczko ( moje ) go wypatrzyło i już z łapek nie wypuściło ;-)



Miałam straszną ochotę ozdobić go dekupażem, ale jakoś się powstrzymałam i powstał piękny pojemniczek na świeczki.
Zawsze mogę wrócić do pomysłu ozdabiania go.




A świeczki czują się w nim znakomicie.



Dziś lawenda a jutro kto to wie ???